niedziela, 31 lipca 2016

Światowe Dni Młodzieży to nie tylko radosna uroczystość.

  Za nami wyjątkowy czas. Dobiegły końca Światowe Dni Młodzieży.
Okazały się wielkim sukcesem duchowym i medialnym.
Tysiące młodych ludzi z całego świata dowiedziały się prawdy o Polsce. Zobaczyły spokojny kraj, pełen gościnnych i przyjaznych ludzi.
   Papież Franciszek pięknie głosił ewangelię nie tylko na mszach, ale również w samolocie, w tramwaju oraz w słynnym oknie na ulicy Franciszkańskiej 3.
Głosił pięknie, poetycko i głęboko. Jego język i wrażliwość nacechowane były miłosierdziem.
Nauczał, że na Ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami, a nasze doczesne życie to jedynie przystanek w drodze do wieczności. Nauczał o cierpieniu i o śmierci.

Potrafił przerwać krzyk rozentuzjazmowanego tłumu młodych i opowiedzieć im o ich rówieśniku - Maćku Cieśli.
O wolontariuszu, który zmarł na raka kilka tygodni temu.

   W piątek skupił się nad męczeństwem. Był w Auschwitz - Birkenau.
Po przekroczeniu bramy obozowej ucałował drewnianą szubienicę, na której wieszano więźniów.
Przed ścianą śmierci zapalił znicz.
Potem w samotności modlił się w całkowitym mroku, w celi śmierci ojca Maksymiliana Kolbe.
W milczeniu szukał Boga na krzyżu i przywoływał dusze tych, których zagazowano i  spalono.
Milczenie to jednak nie wypływało z pustki.
Było to milczenie kogoś głęboko wierzącego, który bez użycia słów, daje świadectwo.
Potem spotkał się z ocalałymi z zagłady oraz ze Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata.
Błogosławił chore dzieci w szpitalu w Prokocimiu i nieprzytomnego kardynała Macharskiego.
Dając w ten sposób konkretny przykład miłosierdzia.
   To znaki, którymi papież zwracał naszą uwagę, że życie nie jest wygodną kanapą.
Wybierając wygodę tracimy nasze największe dobro, czyli wolność.

A Bóg chce nas wyprowadzić poza horyzonty naszej wygody.
Chce żebyśmy doświadczyli czegoś, co przekracza nasze wyobrażenia.

   Taka głęboka wiara może stać się iskrą, która przygotuje świat na przyjście Jezusa.

Niech ta wiara nigdy nie przygasa.
Niech młodzi pielgrzymi z całego świata wytrwale szukają Jezusa, Jego miłości, niech ufają Jego miłosierdziu.

2 komentarze:

  1. zwięźle i rzeczowo,nic dodać nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, cudownie było oglądać tak piękne transmisje :)))

    OdpowiedzUsuń